Sześcienny niecodzienny problem kurka


Tak jak przystało na chcącego pełnić obowiązki higieny człowieka rytualnie i systematycznie

korzystam z wody.

Myjąc się, zmywając, sprzątając i gotując coś pysznego. Nie pozostawiając oczywiście kurka samemu sobie nie przelewam wody zbyt nadto.

Żyjąc spokojnie w tej świadomości, otrzymałam zupełnie niedawno szokujący wręcz paraliżujący mnie rachunek za wodę. Wynikało bowiem z niego, iż ilość  zużytej przeze mnie wody była niewyobrażalnie duża. Było to dla mnie o tyle irytujące, iż wiązało się z ogromnymi kosztami jakie miała bym ponieść. Postanowiłam więc, skrupulatnie prześledzić te niezrozumiałą dla mnie opłatę. Sprawdzając na wszelkie sposoby, przeliczając i przemnażając swoje poczynania z wodą, w żaden logiczny mi sposób nie mogłam ogarnąć jak w przeciągu trzech miesięcy pobrałam z sieci 50m3 wody. To zupełnie jakbym posiadała basen wymiarów olimpijskich w swoim 37m mieszkanku.

Oburzona zaistniałą sytuacją postanowiłam nie pozostawić problemu samemu sobie, rychło udałam się do swojej administracji. Tam oznajmiono mi, iż jako lokatorka nie posiadająca wodomierza, musze płacić za ilość zużytej wody w moim bloku, podzieloną  przez ilość zameldowanych mieszkańców, którzy jak ja nie posiadają liczników.

Oczywiście było to dla mnie w pełni zrozumiałe, ale po krótkim analizie okazało się, że w ryczałcie jest nas bardzo niewielu, a wody przelanej niesamowita miara. Udałam się wiec do wyższej instancji, niestety tam również nie otrzymałam precyzyjnego i racjonalnego wytłumaczenia ilości przelanej niejako przeze mnie wody. Daremne były moje nerwy, prośby wyjaśnienia i żale, bowiem rachunek trzeba było zapłacić.

Dziś oczywiście posiadam liczniki i sama na bieżąco kontroluje swoje wydatki. Rachunki nie przekraczają 100zł a nawet niedawno miałam nadpłatę. Jeśli ktoś z państwa boryka się z podobnym problemem, proponuje jak najszybciej założyć wodomierze, naprawdę można sporo zaoszczędzić i mieć świadomość ze płaci się za wodę którą się faktycznie zużyło.

 

Jeżeli macie państwo podobne problemy proszę do nas napisać.

Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

brak licznika wody | droga woda | woda | wodomierze